12 paź 2016

W domu z mordercami #3

  Łucja obudziła się bardzo wcześnie, gdzie za oknem było jeszcze ponuro. Leżała na łóżku, w pokoju z białymi ścianami. Poczuła z tego powodu lekki niepokój. Sypialnia wyglądała dziwnie, nie było tam nic, poza łóżkiem na którym leżała, oknem i białymi drzwiami. Na końcu materaca koło jej stóp leżał ręcznik, z wygrawerowanym jej imieniem. Po lekkim namyśle postanowiła się umyć, tego chyba jej nikt nie zabroni! W rezydencji były tylko trzy łazienki, ale jej wystarczy jedna. Wyszła z pokoju i poszła do najbliższej, gdzie stała niemała kolejka. Poszła w takim razie do drugiej, ale tam niestety ujrzała podobny widok. Już chciała zejść na dół, gdy poczuła czyjąś rękę na swoim ramieniu.